Puchowe kołysanki
Uwielbiam tę płytę! Napisałam ją dla moich synków. Najpierw dla Leonka, żeby nie było mu smutno jak byłam w trasie, a drugą część, po 5 latach, dla Stasia. Potem jeszcze przeczytałam ich ulubione bajki i tak powstały „Puchowe kołysanki”. Jak tylko wśród naszych przyjaciół lub znajomych przychodzi na świat maleństwo dostaje od „cioci Justynki” kołysanki. Rodzice i dzieci kochają tę płytę. Kiedy pytam „I jak się podobają?”, odpowiedź brzmi: „Cudowne, dzięki, niesamowite, już przy trzeciej zasypia… i ja też” (śmiech). Właśnie po to są kołysanki!
JS
Data wydania: 16 maja 2008 r.